Czasem nie mówię nikomu jak naprawdę się czuje. Nie dlatego, że nie wiem. Nie dlatego, że boję się ich reakcji. Nie dlatego, że im nie ufam, ale dlatego, że nie znajdę odpowiednich słów, żeby mogli chodź w małym stopniu mnie zrozumieć.
Uważasz, że jest słaba, bo po jej policzkach spływają łzy. Lecz ta sama dziewczyna budzi się każdego ranka chociaż wie, że będzie to kolejny pusty dzień. Uśmiecha się, chociaż jej serce rozdziera się z bólu. Żyje, chociaż każdego wieczora pragnie śmierci. Nie wiedziałeś o tym? No właśnie, jest silniejsza niż myślisz.
Mam taki charakter, który czasem łatwo skrzywdzić i choć nie widać ran, na pewno pozostaną blizny.
To jak bardzo fałszywi potrafią być ludzie ,zaczyna mnie ostatnio przerażać ;o .
Co z tego, że udajesz kogoś szczęśliwego... skoro wcale nim nie jesteś?
Gdyby nie garstka tych
Którzy dają mi to światło
To już bym na cmentarzu pewnie
Miał grób na własność
Najmniejsza przykrość
Potrafi bardzo zranić
Taki jestem, i co
Mam się z tego powodu zabić,
Nie mogę tego zrobić
A potrafiłbym tak czuję
Nie mogę zostawić tych
Których kocham i szanuje
Nie mogę
Po prostu to jeszcze nie jest czas na to
Nie jeszcze, nie teraz
Nie dam satysfakcji szmato
Którzy dają mi to światło
To już bym na cmentarzu pewnie
Miał grób na własność
Najmniejsza przykrość
Potrafi bardzo zranić
Taki jestem, i co
Mam się z tego powodu zabić,
Nie mogę tego zrobić
A potrafiłbym tak czuję
Nie mogę zostawić tych
Których kocham i szanuje
Nie mogę
Po prostu to jeszcze nie jest czas na to
Nie jeszcze, nie teraz
Nie dam satysfakcji szmato
przyjaciele on-line - choć nigdy ich nie widziałem, dogaduje się z nimi lepiej niż z nie którymi, spotykanymi na co dzień.
wydawała się twarda, zadziorna i silna. a w środku tak krucha i niewinna
Mamy tylko jedno życie, jedną szansę na szczęście. Nie przejmuj się plotkami, opinią. Żyj tak jakbyś jutro miała umrzeć – bądź sobą.
jesteś pewien że chcesz ze mną być? wiesz, jestem trudnym przypadkiem z chorobą psychiczną.
Lubimy wracać w miejsca, gdzie spotkało nas coś dobrego, gdzie spotkaliśmy kogoś ważnego dla nas. Lubimy te powroty, bo stale mamy nadzieję, że ktoś lub coś tam jeszcze na nas czeka..
Pytasz co u mnie ? Trochę się pozmieniało, swoje rozjebane życie powoli układam w całość.
Wiedziałam, że prędzej czy później wszystko szlag trafi. Bo z czasem wszystko sie psuje i wkońcu znika.
czasami coś, co było dla nas wszystkim, z sekundy na sekundę staje się niczym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz